16 lat tamu byłam 3 letnią kochaną przez rodziców dziewczynką, wszyscy mnie kochali i rozpieszczali.
Rodzice świata poza mną nie wiedzieli do pewnego dnia gdy ruszyli na drugi miesiąc miodowy.
Nie pamiętam ich głosu ale pamiętam ich wygląd i perfumy które do dziś chowam w swojej szafie wraz z sukienkami mamy.
Czasem je zkładam, tulę się do miękkiego materiału,wciągając do płuc słodkawy zapach wanilli, zapach mamy.
Szczupła brunetka o czekoladowych oczach i nieskazitelnej urodzie.
Wszyscy mówią, że jestem do niej podobna i szczerze mówiąc zgadzam się z tym, ale jeśli chodzi o charakter,
to odziedziczyłam go po ojcu, on był zawsze taki opanowany i skromny.
Babcia mówi ''wykapani rodzice''.
Brakuje mi ich, choć mam kochających dziadków, to przecież nic nie zastąpi mi biologicznych rodziców.
- Els chodź już siedzimy tu drugą godzinę - upomniała mnie Lucy wstająca z ławki
- Już już idę - powiedziałam również z niej wstając. Spojrzałam ostatni raz na nagrobek
" Jennifer i Christian Calder ".
Otarłam łzy które nie pierwszy raz napłynęły mi dziś do oczu i ruszyłam za przyjaciółmi do samochodu.
Rodzice świata poza mną nie wiedzieli do pewnego dnia gdy ruszyli na drugi miesiąc miodowy.
Nie pamiętam ich głosu ale pamiętam ich wygląd i perfumy które do dziś chowam w swojej szafie wraz z sukienkami mamy.
Czasem je zkładam, tulę się do miękkiego materiału,wciągając do płuc słodkawy zapach wanilli, zapach mamy.
Szczupła brunetka o czekoladowych oczach i nieskazitelnej urodzie.
Wszyscy mówią, że jestem do niej podobna i szczerze mówiąc zgadzam się z tym, ale jeśli chodzi o charakter,
to odziedziczyłam go po ojcu, on był zawsze taki opanowany i skromny.
Babcia mówi ''wykapani rodzice''.
Brakuje mi ich, choć mam kochających dziadków, to przecież nic nie zastąpi mi biologicznych rodziców.
- Els chodź już siedzimy tu drugą godzinę - upomniała mnie Lucy wstająca z ławki
- Już już idę - powiedziałam również z niej wstając. Spojrzałam ostatni raz na nagrobek
" Jennifer i Christian Calder ".
Otarłam łzy które nie pierwszy raz napłynęły mi dziś do oczu i ruszyłam za przyjaciółmi do samochodu.
________________________________________
Czy podoba wam się Prolog?
Pisałam go kilka razy a i tak mój pomysł na niego nie został zrealizowany
Mam nadzieję że wam się podoba ;)
Prolog przerobiony przez przyjaciółkę Olę. Tak teraz wygląda to o wiele lepiej ;**
Prolog przerobiony przez przyjaciółkę Olę. Tak teraz wygląda to o wiele lepiej ;**
Super prolog. Czekam na pierwszy rozdział.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym blog- nie pamiętam żebyś dawała linka pod rozdziałem you`ve got that one thing? Ale wyszłam na twój profil- bo zaciekawiło mnie to że jesteś z bytomia- ja też jestem ze śląska! :) a tu ten blog! Super prolog- czekam na rozdział! :D czyli blog będzie oczami Els ? :) pozdrawiam :* :*
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. ; ) Juz chce rozdziały ; D Pisaj je szybko ; )
OdpowiedzUsuńSuper prolog, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńzajebisty prolog misku i czekam na 1 rozdział :P
OdpowiedzUsuń:**
jest zajebistyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy !
OdpowiedzUsuńNo powiem ci kocie że prolog jest nie zły teraz tylko dodaj 1 rozdział :D :*
OdpowiedzUsuńYmmm .... Trochę smutny ... ;( Ale czadooowy ... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńVasHappenin!?